Rzekomo w weekend ma być okno pogodowe. Niedzielę mam wolną, zatem myślami jestem w górach.
Plan A, czyli bliższy (zapewne będzie zrealizowany jeśli pojadę sam), to Barania Góra od strony Węgierskiej Górki.
Mapa poniżej.
Plan A, czyli bliższy (zapewne będzie zrealizowany jeśli pojadę sam), to Barania Góra od strony Węgierskiej Górki.
Mapa poniżej.
Plan B - jeśli ktoś dołączy, to góry Sulowskie i ich wschodnia część. Pętla miałaby się odbyć z Rajeckich Teplic i trasa przebiegałaby na wschód od skalnego miasta, zahaczając o nie na Rohackim Sedle.
Gdyby ktoś reflektował - to pisać, dzwonić.
Gdyby ktoś reflektował - to pisać, dzwonić.